170 ochotników przejdzie szkolenie w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej na kieleckiej Bukówce
To trzecie w tym roku szkolenie w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. W pierwszym dniu ochotnicy wypełnili niezbędne dokumenty personalno-finansowe, a także odbyli rozmowy z psychologiem i lekarzem. Otrzymali również umundurowanie i wyposażenie, a także zostali zakwaterowani w macierzystych pododdziałach.
- Szkolenie potrwa blisko miesiąc. W tym czasie elewi wezmą udział w zajęciach między innymi z musztry, dyscypliny wojskowej, taktyki, medycyny pola walki i szkolenia strzeleckiego. Zajęcia te będą się odbywały zarówno na terenie kieleckiej jednostki, jak i na pasie ćwiczeń taktycznych i poligonie w Nowej Dębie. Szkolenie zakończy sprawdzian wiedzy teoretycznej i umiejętności praktycznych. Będzie to sprawdzian dwudniowy. Żołnierze będą potwierdzali swoje umiejętności strzeleckie oraz umiejętności bojowe. Całość szkolenia zwieńczy przysięga wojskowa na sztandar Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, która odbędzie się 3 czerwca. Wtedy ochotnicy żołnierze zasilą szeregi rezerwy pasywnej i jeżeli wyrażą taką chęć to będą mogli kontynuować szkolenie podczas 11-miesięcznego szkolenia specjalistycznego w jednostkach wojskowych w całej Polsce lub ewentualnie zasilić szeregi rezerwy aktywnej – mówiła porucznik Ewa Kózka z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych.
- Chciałbym zostać zawodowym żołnierzem, a to dobry sposób, aby się sprawdzić i zobaczyć jak to wygląda od podstaw. To też trochę przygoda dla mnie – powiedział nam Konrad Sępioł z Radomia.
Warto dodać, że wśród blisko 170 ochotników około 40 stanowiły kobiety. Jedną z nich była Julia Wiewióra z Kielc. - U mnie w rodzinie jedna osoba już chodzi w mundurze i stąd też pomysł pojawił się u mnie. Chcę się też rozwijać i działać nieco inaczej niż większość. Chcę też robić coś dla ludzi i pokazać, że wojsko jest również dla kobiet – podkreśliła młoda kobieta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?