Wyjątek stanowiły osoby, które miały wyuczony zawód i mogły jeszcze pracować w miejscowych zakładach oraz fabrykach. Dzieci, osoby starsze i schorowane najczęściej mordowano na miejscu.
Jak wyglądała akcja likwidacji getta w Kielcach?
- Każdy z Żydów mógł zabrać ze sobą paczkę o wadze do 20 kg. Na opuszczenie mieszkania dawano pół godziny. Cała ta operacja odbywała się w trudnej do opisania scenerii: krzyku, płaczu, świstu bykowców, którymi hitlerowcy często się posługiwali, bieganiny i strzałów świadczących o morderstwach dokonywanych na miejscu. Po opróżnieniu pewnego rejonu getta, grupy Niemców i Ukraińców obchodziły mieszkania, sprawdzając, czy ktoś się nie ukrył. Osoby przeznaczone do obozu zagłady w Treblince prowadzono pod nadzorem policjantów żydowskich i esesmanów z getta ulicą Piotrkowską przez przejazd kolejowy na ulicę Mielczarskiego, gdzie na bocznicy ładowano ich do wagonów towarowych – opisywali w książce o Kielcach w latach 1939 – 1945 jej autorzy – profesor Adam Massalski i profesor Stanisław Meducki.
W czasie likwidacji kieleckiego getta bezpośrednio zamordowano około 1200 osób, a kolejne 21 tysięcy wywieziono w trzech etapach do Treblinki.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?