Przypomnijmy. Chodzi o wypadek, do którego doszło 5 maja 2021 roku na alei Solidarności w Kielcach, przy Galerii Echo. Z ustaleń śledczych wynika, że kierowca ciężarowego renaulta z naczepą, mając jeden promil alkoholu w organizmie zbyt późno zaczął hamować i najechał na tył osobowej toyoty wbijając ten pojazd w tył naczepy poprzedzającej ją ciężarowej scanii. Osobówka była w makabrycznym stanie, ale kierujący ją 54-latek cudem przeżył i nie odniósł poważniejszych obrażeń.
60-latek kierujący renaultem usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, a nadto odrębnie zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Podczas ostatniego terminu sąd odebrał głosy stron, prokurator wnosił o dwa lata pozbawienia wolności, wpłaty 6 tysięcy złotych na wskazany fundusz oraz 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Oskarżony zapłacił już 25 tysięcy złotych jako zadośćuczynienie dla pokrzywdzonego. Jego obrońca i pełnomocnik 54-latka wnosili o to, aby kara nie miała charakteru izolacyjnego. Sąd wyrok miał ogłosić 7 marca, ale podczas rozprawy wznowił przewód i zasygnalizował chęć zmiany kwalifikacji czynu ze spowodowanie katastrofy na sprawstwo wypadku. Kolejną rozprawę zaplanowano na 27 kwietnia.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?