Na Piotra Przytockiego zagłosowało 9 tysięcy 630 krośnian: ten wynik zapewnia mu kolejną, szósta kadencję na najważniejszym fotelu w magistracie.
Obecny włodarz miał w wyborach czterech konkurentów, ale żaden z nich nie zdobył więcej niż 30 procent głosów. Najbliżej tego wyniku był Bogdan Józefowicz, kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Zdobył 4 tys. 666 głosów (28,31 procent). Na Laurę Starowiejską, kandydatkę KW Safe Next Generation-Bezpieczne Pokolenie Obywatelskie oddało swoje głosy 1 540 krośnian (9,34 proc). Wyborczy wynik Tomasza Białego, kandydata KWW Ruch Odnowy Krosna to 3,93 proc. (647 głosów).
Piotr Przytocki będzie miał silne poparcie w nowo wybranej radzie. Samorządne Krosno Piotra Przytockiego zdobyło 11 z 21 mandatów. Można się podziewać, że do grona zwolenników prezydenta dołączą też radni Koalicji dla Krosna, która poparła jego kandydaturę. Koalicja dla Krosna zdobyła dwa mandaty: to za mało, by założyć własny klub w radzie.
Tak więc jedynym opozycyjnym klubem w radzie będzie – tak jak w kończącej się kadencji – klub Prawa i Sprawiedliwości, ale w mniejszym osobowo składzie. PiS miało 9 radnych. Teraz będzie miało ośmiu.
W krośnieńskim samorządzie będzie sześciu debiutantów. Troje z Samorządnego Krosna: Michał Baran, Agnieszka Raś i Michał Finfa, który spośród wszystkich 137 startujących w wyborach kandydatów na radnych miasta zdobył najwięcej głosów. Dwoje z PIS-u: Tomasz Zajdel i Tomasz Józefowicz. Nowym radnym będzie też Gabriel Zajdel (Koalicja dla Krosna – Lewica).
Z obecnych radnych nie wywalczyli ponownie mandatów Krzysztof Babinetz (PiS), Tomasz Biały, Stanisław Czaja (Samorządne Krosno), Witold Skiba (Samorządne Krosno), Anna Galert (ale ona najprawdopodobniej obejmie mandat po Piotrze Przytockim) oraz Grzegorz Rachwał (ma szanse dostać się do rady, jeśli Tomasz Soliński nadal będzie wiceprezydentem).
Piotr Przytocki nie ukrywa zadowolenia z wyniku.
- Tak mocne poparcie dla mnie i dla Samorządnego Krosna to dowód, że mieszkańcy doceniają to co robię, doceniają działanie zespołowe. Dziękuję za to zaufanie - mówi.
Jak dodaje, w swoim przekonaniu zrobił wszystko, co należało, by przekonać wyborców.
- A inni kandydaci niech sami wyciągną wnioski - mówi.
Jak zapowiada, może wziąć pod uwagę niektóre postulaty z programów wyborczych rywali.
- Ale tylko te realne - podkreśla.
Prezydent nie chce zdradzić, kogo powoła na swoich zastępców w nowej kadencji. Kto zastąpi wiceprezydenta Bronisława Barana, który zdecydował się kandydować do sejmiku województwa? Czy stanowisko zachowa wiceprezydent Tomasz Soliński?
- Za wcześnie, bo o tym mówić - tłumaczy.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?