Apele fundacji i schronisk o pomoc zwierzętom w czasie mrozów nie na wszystkich działają. Ostatnio podpoznańska fundacja Bahati interweniowała ws. kota, którego trzymano na łańcuchu przy budzie w jednym z ogródków na osiedlu w Poznaniu.
- Kiedy wszyscy apelują, aby zabierać zwierzęta na noc do domu i chronić przed zimnem. Kiedy schroniska błagają, aby zabrać z bud swoich podopiecznych i pomóc im przetrwać ten trudny okres. Kiedy to wszystko się dzieje, my musimy interweniować z policją, bo w Poznaniu, na ogródku mieszka kot w budzie, przywiązany łańcuchem do płotu. Temperatura minusowa, kot wychodzi z nieocieplonej drewnianej budy, a właściciele tłumaczą, że kot aktualnie ma spacer "na siku"
- relacjonują przedstawiciele fundacji.
I dodają: - Kot został zabrany do domu i póki co na łańcuch nie wrócił. Oczywiście monitorujemy sytuacje. Mamy kolejne zgłoszenia o psach w budach, uwiązanych łańcuchem 24/7. Zima to najgorszy okres, którego wiele psów nie przetrwa.
Członkowie fundacji przypominają, że według polskiego prawa pies może przebywać na zewnątrz i na łańcuchu, ale nie dłużej niż przez 12 godzin w ciągu doby, buda powinna być szczelna i ocieplona, a w środku powinna znajdować się słoma.
Ważne też, by reagować, jeżeli zauważymy przypadki zwierząt pozostawionych na mrozie. Takie sytuacje należy zgłaszać policji, strażnikom miejskim czy fundacjom prozwierzęcym.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?