Żołnierze Narodowych Sił Rezerwowych przysięgali na Placu Wolności w Kielcach

Na początku szeregowi odśpiewali Hymn Polski. Słowa naszej narodowej pieśni, wykonane przez ponad sto żołnierskich gardeł robiły wrażenie na gościach, którzy przybyli do Kielc z całej Polski.

- Przyjechaliśmy aż z Tomaszowa Mazowieckiego, do córki. Jestem z niej bardzo dumna - mówiła Elżbieta Bielas, mama 34-letniej Wioletty Bielas, która tego dnia, w pełnym żołnierskim rynsztunku, przystąpiła do uroczystości, wraz z kolegami i koleżankami.

- Ja, żołnierz Wojska Polskiego, przysięgam służyć wiernie Rzeczpospolitej Polskiej - przyrzekali szeregowcy-elewi na Placu Wolności. Przysięgą na żołnierskim sztandarze zostali za wzorową służbę wyróżnieni Adrian Jaśkiewicz, Wioletta Ślusarczyk, Damian Michałowski oraz Dariusz Osiński.

- Dziękuję wam za trud, jaki podjęliście, szkoląc się w trudnym żołnierskim fachu - powiedział senator Jarosław Rusiecki, przewodniczący senackiej komisji obrony narodowej. - Przysięga wojskowa w Kielcach smakuje szczególnie, tutaj bowiem w 1914 przybył wraz z Pierwszą Kompanią Kadrową marszałek Józef Piłsudski - powiedział senator Krzysztof Słoń.

- Przysięgaliśmy wierność naszej Ojczyźnie. Jesteśmy z tego dumni. W dalszym szkoleniu będzie trudno, ale, dzięki naszym dowódcom, damy radę - dziękowała w imieniu koleżanek i kolegów szeregowa-elew Paulina Mikłaszewicz z Warszawy.

Żołnierzy szczególnie wyróżniających się w służbie nagrodzono listami gratulacyjnymi. Ich rodzice towarzyszyli im w odbieraniu podziękowań. Składali je zaproszeni parlamentarzyści. Z każdym żołnierzem i jego rodziną rozmawiał pułkownik Wiesław Mitkowski, komendant Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.

- Czym zasłużyłem, aby otrzymać wyróżnienie? Na pewno byłem sprawny fizycznie. Podoba mi się w wojsku, nie mogę się doczekać zajęć w pasie taktycznym i na strzelnicy - mówił szeregowy-elew Mateusz Boroń, 24-latek z Kielc, który odebrał list gratulacyjny. - Jesteśmy bardzo dumni z naszego syna - powiedzieli jego rodzice Barbara i Waldemar Boroniowie.

-Łzy same cisnęły się do oczu - mówiła z kolei Grażyna Jaworska, mama Piotra Jaworskiego z Jędrzejowa, który także został wyróżniony listem.

Pozostali nagrodzeni żołnierze to Paulina Mikłaszewicz z Warszawy, Joanna Śliwińska z Opoczna (województwo łódzkie), Grzegorz Beza z Sokolnik (śląskie), Kamila Michta z Dąbrowy Górniczej (śląskie), Grzegorz Wrona z Chrzanowa (małopolskie) i Dominika Połcik z Krakowa.

Teraz szeregowych-elewów czeka trzymiesięczne intensywne szkolenie w różnych specjalnościach. - Będzie na pewno bardzo trudno, ale nie boimy się. Czekają nas ciekawe zajęcia, również te w terenie. Nie możemy się już doczekać - mówił szeregowy Radosław Parol z pierwszego plutonu kompanii szkolnej.