Znany youtuber, Maciej Je, odwiedził restauracje i kawiarnie w Kielcach. Ostro je ocenił. Zobaczcie film i zdjęcia

Maciej Je to youtuber, który najczęściej publikuje tak zwane Gastro Vlogi. Podróżując po miastach odwiedza znajdujące się tam restauracje i kawiarnie. Po spróbowaniu kilku dań wydaje ocenę, czy warto się tam wybrać. Wiele osób sugeruje się jego zdaniem, a warto podkreślić, że twórcę obserwuje aż 300 tysięcy osób.

Tym razem Maciej odwiedził Kielce. Na samym początku wybrał się do znajdującego się przy ulicy Sienkiewicza Ferment Neo Bistro. Spróbował tu shotów z zakwasem, kiszonek, indyka z kaszą bulgur i warzywami oraz makaron w sosie na bazie orzeszków ziemnych. - Była to kuchnia domowa, ale w nowoczesnym wydaniu - podkreślił Maciej i dodał, że było tu bardzo smacznie. Kupił nawet kilka słoików kiszonek.

Przyszedł czas na Żółtego Słonia zlokalizowanego przy ulicy Zagnańskiej. Youtuber zaczął ucztę od chleba z pastą z białej fasoli, następnie wybrał pasztet z perliczki, zupę ogórkową, pierś z kurczaka z ravioli w sosie serowym oraz makaron ramen. - Sos serowy bardzo dobry, pierś z kurczaka soczysta i miękka - podkreślił youtuber. Zastrzeżenia miał jednak co do pieczywa. - Nie byliśmy zachwyceni. Były rzeczy dobre, ale wiele rzeczy było przekombinowanych - podsumował. Dodał jednak, że mocną stroną lokalu jest świetnej jakości mięso. - Jeśli ktoś się tam wybiera to radziłbym się właśnie na takich mięsnych daniach skupić.

Na śniadanie dnia kolejnego Maciej wybrał się do Plac Cafe przy ulicy Sienkiewicza. Zamówił tu jajka po benedyktyńsku z sosem holenderskim, bekonem na chałce. Zaznaczył, że było smacznie. - Duża, sycąca porcja, je się to przyjemnie - mówił.

Kolejnym punktem była cukiernia Sisi Patisserie przy ulicy Bodzentyńskiej. - Zamówiłem monoporcję pistacjową. - Jadłem w życiu lepsze monoporcje. Brakuje mi tu takiej harmonii. Ale jeśli mieszkacie w Kielcach to możecie tu przyjść, bo na pewno spędzicie tu miło czas i zjecie coś słodkiego i smacznego - tłumaczył youtuber.

Nie zbrakło cukierni u Zygmunta Pańszczyka, czyli słynnego "Dziadka". Maciej kupił tu klasycznego pączka. Zwrócił uwagę na niską cenę. Bardzo smakowało mu ciasto, jednak był zawiedziony zbyt małą ilością nadzienia.

Kawę speciality twórca internetowy wypił w Calimero przy ulicy Solnej. - Kawa jest dobra. Jest dobrze przygotowana na wyraźnych nutach suszonych owoców - podkreślił.

Następnym przystankiem była pizzeria Del Favero przy Placu Moniuszki. Maciej jednak nie skusił się na pizzę tylko kanapkę panuozzo i był... zachwycony. - To najlepsza rzecz jaką zjedliśmy od wczorajszego obiadu. Rzadko kiedy można trafić, by to danie było tak typowo włoskie jak tutaj, a nawet to typowo włoskie niekoniecznie bywa tak dobre - podsumował.

Na koniec Maciej wybrał się do restauracji Sushi-Ya przy ulicy Świętego Leonarda, gdzie zamówił ramen oraz sushi. Kiedyś youtuber nazwał kielecki lokal najlepszym sushi w Polsce. Tym razem również był bardzo zadowolony.