Zmiany w zarobkach dyrektorów miejskich placówek kultury w Kielcach. Znamy kwoty nowych pensji

Ruch prezydenta wywołał wątpliwości poparte opiniami prawnymi, że pensje dyrektorów są naliczane niezgodnie z prawem. Są bowiem jednoskładnikowe a powinny składać się z trzech części: wynagrodzenia zasadniczego, dodatku stażowego oraz funkcyjnego.

Wiceprezydent Marcin Chłodnicki, przyznaje, że interwencje w tej sprawie trafiły do niego tuż po objęciu tej funkcji 1,5 roku temu. - Miasto od lat podpisywało takie same umowy nazywane menadżerskimi, jednak nowe opinie prawne wykazały, że dyrektorzy mają rację i ich pensje powinny być trzyskładnikowe – mówi wiceprezydent. - Stąd rozporządzenie prezydenta przywracające porządek prawny.

Interwencje w ratuszu były składane wcześniej, ale dopiero w tym roku miasto uznało swój błąd. Być może na zmianę optyki miała wpływ sytuacja w Kieleckim Centrum Kultury, którego dyrektorka już w grudniu ubiegłego roku wystąpiła do działu organizacyjno-kadrowego Kieleckiego Centrum Kultury o naliczenie dodatku stażowego oraz wypłatę należności za 3 minione lata, co uczyniono.

Wiceprezydent Chłodnicki uważa, że takie działanie to złamanie procedur. - Dyrektorka powinna wystąpić z tym do miasta i zaczekać na zgodę prezydenta – mówi i dodaje: - Nie było to jednak złamanie prawa. Raczej dobrych praktyk.

Augustyna Nowacka wyjaśnia, że dyrektor Kieleckiego Centrum Kultury jest jego pracownikiem i zgodnie z prawem należy mu się dodatek stażowy. Jego wysokość nie zależy od organizatora, czyli Urzędu Miasta, ale wynika z ustawy. Jest dodatkiem obligatoryjnym i nie można się go zrzec.

Wypłata dodatków stażowych i funkcyjnych to dodatkowy koszt dla miasta. By go ograniczyć zaproponowano dyrektorom zmianę umów polegającą na obniżeniu pensji zasadniczej, wypłacie obu dodatków tak by suma nie była niższa niż otrzymywana wcześniej pensja.

- Przy tej okazji postanowiliśmy zniwelować zbyt duże naszym zdaniem różnice między wynagrodzeniami poszczególnych dyrektorów – dodaje Marcin Chłodnicki. - Teraz ich zarobki wahają się od 8,5 do 8,9 tysięcy złotych.

Nowej propozycji nie przyjęła odchodząca na emeryturę dyrektora Domu Kultury Zameczek, w Domu Środowisk Twórczych jest pełniący obowiązki dyrektora, nie negocjowano jeszcze pensji z dyrektorką Kieleckiego Centrum Kultury, ponieważ jest ona na zwolnieniu lekarskim.

Przyjęcie nowych warunków wynagradzania nie rozwiązuje sprawy wyrównania dodatku stażowego za ostatnie 3 lata (po tym czasie roszczenia się przedawniają). - Dyrektorzy indywidualnie powinni zwracać się do prezydenta o wypłatę wyrównania – mówi wiceprezydent Chłodnicki. - Jak na razie nikt tego nie zrobił.

Na takiej samej zasadzie dyrektorzy mogliby występować o wyrównanie dodatku funkcyjnego, bo ten został już ustalony przez organizatora. Czy to zrobią czas pokaże.