- W piątek rano pracownicy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych zauważyli, że brakuje czterech róż na obsadzanym w ubiegłym tygodniu rondzie „Łupaszki”. Widać wyraźnie, że rośliny zostały wyciągnięte, a na włóknienie którą były okryte znajdowała się świeża ziemia. To świadczy o tym, że ewidentnie zostały one ukradzione – informuje Marcin Batóg, rzecznik prasowy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach.
Do kradzieży roślin w Kielcach niestety dochodzi nagminnie, głównie wiosną i jesienią, kiedy pojawiają się nowe nasadzenia.
- Apelujemy do kielczan, by nie zabierali roślin z gazonów i rabat. To nie tylko brak poszanowania ciężkiej pracy pracowników Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych, którzy w pielęgnację tych roślin wkładają całe swoje serce, ale też okradanie własnego miasta, bo nasadzenia finansowane są z miejskiego budżetu - dodaje.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?