Zielony raj chcą utworzyć władze Kielc w Dolinie Silnicy. Czekają na propozycje mieszkańców [WIDEO]

- Ankieta powstała po rozmowach z ekspertami i będzie dostępna do końca października na platformie Idea Kielc - poinformował Rafał Zamojski z Urzędu Miasta w Kielcach na poniedziałkowej konferencji prasowej w Dolinie Silnicy . - Pamiętamy, że nie wszyscy mają dostęp do internetu. Seniorzy będą mogli ją wypełnić w klubach seniora, można też ją wydrukować i dostarczyć do Urzędu Miasta. Będą również spotkania konsultacyjne z mieszkańcami.

Agata Wojda, wiceprezydentka Kielc tłumaczyła potrzebę szerokich konsultacji społecznych.

- Chcemy naradzić się z mieszkańcami, jak powinno wyglądać to wyjątkowe miejsce w Kielcach. To jedna z priorytetowych inwestycji zielnych w mieście – powiedziała. - Udało się nam utworzyć zespół składający się z ekspertów z różnych branż architektów, architektów krajobrazu, przyrodników, czy społeczników. Po pierwszych spotkaniach wiemy, że na Dolinę Silnicy musi patrzeć kompleksowo, nie tylko na ten odcinek, który chcemy teraz zagospodarować. Musimy pamiętać, że to obszar cenny przyrodniczo i ważny dla mieszkańców pod względem rekreacji i wypoczynku. Chcemy też po raz pierwszy zastosować nowy model przygotowania koncepcji architektonicznej w formule flamandzkiej, wymaga ona więcej czasu, ponieważ na każdym etapie przygotowań jest konsultowana.

Formula flamandzka od niedawna jest stosowana w Polsce. Polega na tym, że wybiera się różne zespoły projektowe różniące się od siebie na przykład młode i doświadczone, lokalne i zagraniczne. Klucz doboru może być różny. Zespoły specjalistów rozmawiają z mieszkańcami na różnych etapach prac i w różnych środowiskach.

Odcinek Doliny Silnicy od alei IX Wieków Kielc do ulicy Jesionowej to 15 hektarów gruntów. Teren jest trudny do zagospodarowania bo ma wiele ograniczeń.

- Ten teren w całości objęty jest ochroną przyrodniczą i w związku z tym obowiązują ograniczenia prawne, jak zakaz wycinki drzew i krzewów, zakaz zmiany stosunków wodnych i zmiany rzeźby terenu a przede wszystkim zakaz zabudowy w odległości 100 metrów od brzegu rzeki – dodał Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta w Kielcach. . - Jest to teren zalewowy zagrożony wystąpieniem wysokiej wody, im bliżej IX Wieków Kielc tym możliwość wylania rzeki większa. To trzeba te aspekty wziąć pod uwagę przy zagospodarowaniu tego obszaru. Potrzebne są tu działania, które zmienią jakość nawierzchni, infrastruktury, małej architektury, ale przede wszystkim chcemy zbudować nową jakość klimatu, podrasować natury piękny krajobraz poprzez nasadzenia. Naturalny park w każdej kulturze i cywilizacjach to symbol szczęścia i raju. Dążymy, aby stworzyć tu zielony raj i przebywający tu człowiek się poczuł inaczej niż w miejskiej przestrzeni.

Kilka lat temu miasto zleciło wykonanie koncepcji zagospodarowania fragmentu Doliny Silnicy pod nazwą Park Wodny, w ramach których zaproponowano budowę pomostów i mostków oraz nasadzenia zieleni. Agata Wojda zapowiedziała, że zostanie ona wykorzystana i dopasowana do aktualnych oczekiwań.

Kiedy możemy się spodziewać zmian w Dolinie Silnicy ?
- Do końca roku chcemy zamknąć konsultacje, a w przyszłym roku, w pierwszym kwartale planujemy ogłosić konkurs na koncepcję. Gdy będzie gotowa, pewnie zajmie to miesiące będziemy aplikować o środki zewnętrzne na realizację - dodała.

Przyznała, że nie ma aktualnych szacunków kosztów przedsięwzięcia, a kilka lat temu mówiło się o 20 milionach złotych potrzebnych na te prace.