Od soboty, 29 lutego na dużym parkingu przed blokiem przy ulicy Nowowiejskiej 15 w Kielcach, gdzie mieszkańcy od dawna maja problem ze znalezieniem miejsca na samochód w godzinach popołudniowo- wieczornych stoi samochód zajmujący jednocześnie 3 miejsca. Bardzo proszę o pomoc w dotarciu do właściciela samochodu i przypomnienie mu o obowiązku parkowania zgodnie z kodeksem drogowym i zwykłą logiką- napisał do nas mieszkaniec osiedla Sady.
Mieszkańcy próbowali sami rozwiązać problem. - Moje prośby do kierowcy, umieszczałem kartkę za wycieraczką samochodu o przeparkowanie auta zostały bez odzewu. W podobny sposób interweniowała Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa oraz Straż Miejska ale nic to nie dało. Samochód nie został przestawiony i nadal utrudnia życie mieszkańcom bloku przy ulicy Nowowiejskiej 15. Może zdjęcie autodrania w mediach spowodują pozytywna reakcję.
Straż Miejska niestety w tym przypadku nie może odholować źle zaparkowanego samochodu. - Miejsca parkingowe muszą spełniać określone kryteria wynikające z przepisów. W tym przypadku te zasady nie są zachowane a wyznaczone linie maja charakter umowny – informuje Renata Gruszczyńska, komendantka Straży Miejskiej w Kielcach. - Nie możemy odholować tego auta ale poprosimy kierowcę, aby je przestawił. Nie jest on z Kielc więc trochę to potrwa, ponieważ musimy wysłać pismo.
Dodaje, że odholowanie jest możliwe też tylko wtedy, gdy jest zagrożone bezpieczeństwo.
W ubiegłym roku w Kielcach odholowano 104 samochody a 85 wraków zabrali sami właściciele po interwencji Straży Miejskiej. Auta odholowywano głównie z centrum Kielc, w pobliżu skrzyżować i przejść dla pieszych.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
