Kilkanaście minut przed godziną 13 na alarmowy numer 112 zatelefonowała osoba zgłaszająca, że w zalewie w Kielcach zauważyła coś, co najprawdopodobniej jest ludzkim ciałem z reklamówką na głowie. Zwłoki znajdowały się w wodzie od strony ulicy Zagnańskiej, na wysokości marketu budowlanego. Na miejsce błyskawicznie ruszyli policjanci oraz dwa zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej numer 2 mających siedzibę w pobliżu, bo przy ulicy Robotniczej.
- Gdy strażacy dotarli na miejsce, okazało się, że człowiek znajduje się około trzy metry od brzegu. Nie było konieczności wodowania łodzi. Strażacy w skafandrach nurkowych weszli do zalewu i wydobyli mężczyznę na brzeg. Informacja o reklamówce nie potwierdziła się – przekazywał młodszy brygadier Marcin Nyga, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.
Na miejscu był lekarz, jednak dla wydobytego z wody człowieka nie było ratunku.
- Trwa ustalanie okoliczności śmierci odnalezionego mężczyzny, w tym także tego, czy ktoś mógł się do niej przyczynić – informował młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?