Wzięli się za drzewa w centrum Kielc (WIDEO, zdjęcia)

Rozpoczęto wycinkę 18 drzew po jednej stronie ulicy Piekoszowskiej od strony dworca kolejowego. Jest to związane z modernizacją chodnika, który na tej samej szerokości, co dotychczas (3 metry), oprócz pieszych ma pomieścić także rowerzystów. Inwestycja jest realizowana w ramach projektu „Trasy rowerowe w Polsce Wschodniej - Green Velo”. Chodnik ma być wykonany z kostki brukowej.

Decyzję o takim rozwiązaniu podjął w wakacje prezydent Kielc. Od czasu jej ogłoszenia na stronie internetowej Urzędu Miasta Kielce modernizacja chodnika budziła kontrowersje. Rowerzyści zorganizowali protest, o którym pisaliśmy w „Echu Dnia”. Okazuje się, że Miejski Zarząd Dróg uwzględnił tylko opinię kilku przedsiębiorców, którzy jeszcze w listopadzie ubiegłego roku wystosowali do MZD pismo ze stanowczym protestem przeciwko innym rozwiązaniom, które ograniczały możliwość parkowania samochodów przy ulicy Piekoszowskiej.

W czwartek wieczorem poszły w ruch piły spalinowe i po kolei rozpoczęto wycinanie ponumerowanych wcześniej zieloną farbą drzew. Pierwszym był jesion wyniosły na skrzyżowaniu ulic Piekoszowskiej i Opielińskiej. Właścicielka i klienci sąsiedniego kiosku z pieczywem byli zbulwersowani. - Przecież te drzewa nikomu nie przeszkadzały! - mówili. Podobnie reagowali przypadkowi przechodnie, którzy dopiero teraz zorientowali się, co się dzieje.

Konary drzew znikały błyskawicznie. Na miejscu była też maszyna do ich rozdrabniania i po chwili drzewa stawały się stertą drewnianych opiłków.

Od strony dworca kolejowego rozpoczęto już prace przy układaniu nowego chodnika z kostki brukowej. W celu wykonania podbudowy - rozsypania piasku i żwiru - okaleczono korzenie pozostałych drzew. Choć nie przeznaczono ich do wycinki, to prędzej czy później uschną.

Słupy energetycznej, choć położone bliżej chodnika niż drzewa - pozostaną.