- O zdarzeniu poinformowali nas zaprzyjaźnieni pracownicy pobliskiej stacji benzynowej. Po wszystkim sprawdziliśmy monitoring i okazało się, że rozpędzony samochód jadąc z ulicy Sikorskiego przegapił zakręt i bez śladów hamowania wjechał nam na posesję niszcząc przy okazji ogrodzenie. Na szczęście nikogo wtedy nie było, bo aż strach pomyśleć do jakiej tragedii mogłoby dojść – mówi Paweł Laskowski i dodaje, że tego typu kolizji jest na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Sikorskiego całe mnóstwo.
Paweł Laskowski o zdarzeniach
- Od jakiegoś czasu trwa budowa ścieżki rowerowej, która ma przechodzić obok mojej posesji. Naprawdę nie wydaje mi się, żeby to był dobry pomysł zważywszy na to, o czym wcześniej powiedziałem. Przy tym skrzyżowaniu było już około dziesięciu niebezpiecznych zdarzeń. Na naszą posesję rozpędzone auta wjechały przez bramę już cztery razy. Kolizje zdarzają się też u sąsiada i w pobliżu hotelu La Mar. Podobno z racji budowy ścieżki ma zostać przebudowane całe skrzyżowanie, co uważam za nonsens i bardzo duży koszt. Myślę, że ścieżkę można poprowadzić w innym miejscu, bardziej bezpiecznym – podkreśla Paweł Laskowski.
Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach informuje, że nigdy nie było informacji, że w ramach budowy drogi dla rowerów przebudowane będzie całe skrzyżowanie, bo nigdy nie było takich zamiarów ani planów. - Skrzyżowanie ulic Warszawskiej i Sikorskiego ma formę ronda. Tego typu rozwiązania stosuje się po to, aby poprawić bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu, ograniczyć prędkość pojazdów i ułatwić wjazd na skrzyżowanie z wszystkich obsługiwanych relacji. Przebieg drogi dla rowerów przy tym skrzyżowaniu został zaprojektowany zgodnie z obowiązującymi przepisami i warunkami technicznymi. Tego typu rozwiązania nie są czymś nadzwyczajnym, stosuje się je powszechnie w Polsce i Europie – podkreśla rzecznik.
POLECAMY: BEZPIECZEŃSTWO NA DRODZE WYPADKI
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?