Wygrana Korony w potwornym upale. Kielecki zespół pokonał Cracovię 4:3 w Centralnej Lidze Juniorów do 18 lat [ZDJĘCIA, WIDEO]
Wygrana Korony w potwornym upale. Kielecki zespół pokonał Cracovię 4:3 w Centralnej Lidze Juniorów do 18 lat [ZDJĘCIA, WIDEO]
W potwornym upale rywalizowali w Kielcach zawodnicy Korony i Cracovii w meczu Centralnej Ligi Juniorów do 18 lat. Po emocjonującym spotkaniu Korona wygrała 4:3. Korona Kielce - Cracovia 4:3 (3:1)Bramki: dla Korony: Hubert Zwoźny 10, Szymon Płocica 20, Patryk Dela 38, Hubert Świecarz 78. Korona: Sandach - Cukrowski, Dela, Kiełb, Zwoźny - R. Turek, Strzeboński, Majewski (58. Dziewięcki), Żyła (46. Walkowiak), Płocica (66. Kowalik) - Świecarz (65. Świecarz). -Od 75 minuty graliśmy w dziesiątkę, po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce dla Maćka Walkowiaka. Musieliśmy zmienić taktykę, bo w tych warunkach ciężko było walczyć, zmęczenie dawało się we znaki. Cofnęliśmy się, straciliśmy dwie bramki, ale prowadzenia już nie oddaliśmy. Trzeciego gola Cracovia strzeliła z karnego w ostatniej minucie, po tej bramce sędzia zakończył już mecz - mówił Paweł Czaja, trener Korony. Korona świetnie rozpoczęła mecz, w 10 minucie po składnej akcji bramkę zdobył Hubert Zwoźny. Cracovia szybko odpowiedziała golem z rzutu karnego, ale przed przerwą mądrze, agresywnie grający gospodarze, wysoko atakujący rywala, zdobyli jeszcze dwie bramki. W drugiej połowie zespół prowadzony przez Pawła Czaję prowadził 4:1, ale Cracovia dwa razy wpisała się na listę strzelców, gdy grała z przewagą jednego zawodnika. -Uważam, że w przekroju całego meczu byliśmy lepszym zespołem, mieliśmy więcej klarownych okazji do zdobycia bramek. Ciesze się, że zespół się podniósł po meczu z Lechia Gdańsk, który nam nie wyszedł i zdobyliśmy ważne punkty - dodał trener Paweł Czaja. Galeria zdjęć z meczu na kolejnych slajdach.(dor)