Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycinanka ozdobna rodem ze starych Kielc. Warsztaty w Muzeum Historii Kielc

Marta Baran
Który z kieleckich rodów na stałe zapisał się na kartach historii jako jeden z najbardziej zasłużonych w naszym mieście? Rodzina Olędzkich, oczywiście! A gdzie można się tego dowiedzieć? To proste, wystarczy przyjść do Muzeum Historii Kielc.

Placówka kulturalna położona przy ulicy Świętego Leonarda jest miejscem wprost dla wszystkich entuzjastów historii i... nie tylko. 28 lipca bowiem, w muzeum zagościły również panie z koła z Zespołu Obrzędowego Kowalanki, które uczestniczyły w warsztatach plastycznych dla dorosłych pt. "Wycinanka ozdobna".

Zajęcia, które swoją tematyką nawiązywały do bieżącej wystawy czasowej w Muzeum ,,Rodziny kieleckie. Olędzcy” polegały na zrobieniu wycinanki. Prace plastyczne nie były jednak zwyczajne, bo wycinanki swoim wyglądem przypominały te, które zdobiły cukiernię Janiny Olędzkiej, najstarszej córki Antoniego Olędzkiego, który oprócz tego, że był dyrektorem Kieleckiej Fabryki Marmurów był również związany z kielecką sceną teatralną.

Janina Olędzka w ubiegłym stuleciu przez wiele dekad prowadziła w Kielcach wspomnianą cukiernię oraz sklep obuwniczy. Jej firmy były znane przede wszystkim z tego, że oferowała w nich produkty najwyższej jakości i serwowała smaczne wyroby cukiernicze. Co więcej, córka Antoniego Olędzkiego wraz z siostrami z niezwykłą dbałością aranżowała wystawy, by zachęcić klientów do wejścia do środka. W tym celu siostry Olędzkie wykonywały, właśnie wycinanki, którymi dekorowały witryny sklepów.

- Cała rodzina Olędzkich była uzdolniona artystycznie. W części warsztatowej, uczestnicy dowiedzą się, o co chodziło w wycinance ozdobnej i dostaną szablony do wycinania, wzorowane na tych, które wykonywały siostry Olędzkie. Te projekty zwykle bazują na motywach kwiatowych albo geometrycznych. Oczywiście, każdy będzie mógł też samodzielnie coś zaprojektować... Mamy tutaj bogatą wystawę, stąd warsztatowicze nie mogą narzekać na brak pomysłów- mówiła prowadząca zajęcia w Muzeum Alicja Ciosek.

O tym, jak widowiskowo musiały wyglądać witryny sklepowe aranżowane przez siostry Olędzkie świadczy fakt, iż talent artystyczny jednej z nich, Janiny Olędzkiej został doceniony przez znawców sztuki, bo w 1936 roku została ona wyróżniona w konkursie wystaw sklepowych dyplomem II stopnia.

W piątkowe przedpołudnie uczestnicy warsztatów ,,Wycinanka ozdobna" niejako w hołdzie dla znanej kielczanki, wykonywali bliźniaczko podobne wycinanki, inspirując się dawnych wzorów sióstr Olędzkich oraz zbiorem starych fotografii wnętrza cukierni.
Zajęcia cieszyły się zainteresowaniem wśród tutejszych artystek ludowych, które z ciekawością i nutką refleksji oglądały wystawę dotyczącą zamierzchłych czasów.

- Jestem twórczynią ludową, zajmuję się przede wszystkim bibułkarstwem. Na co dzień wraz z moimi koleżankami z Kowalanek robię kwiaty z bibuły lub też inne ozdoby. Kiedy dowiedziałam się, że są takie warsztaty, zapisałam się, bo chcę ubogacić swój warsztat i udoskonalić umiejętność robienia wycinanek. Wycinanka ozdobna kojarzy mi się z dzieciństwem, bo jak byłam małą dziewczynką to moja babcia uczyła mnie robić takie wycinanki- zdradzała Jadwiga Betka.

A jeśli my do tej pory nie znaliśmy odpowiedzi na pytanie, które znajdowało się na początku tekstu lub też, po prostu, chcemy zobaczyć, jak żyli mieszkańcy naszego miasta w ,,starych Kielcach", warto zobaczyć wystawę czasową w Muzeum. Ekspozycja muzealna składa się w głównej mierze z pamiątek rodzinnych. Zawiera również bogatą galerie obrazów oraz liczne fotografie.
Jeśli więc, mamy ochotę przekonać się na własne oczy, jak niegdyś wyglądało życie w naszym mieście mamy czas do końca roku, bo finisaż wystawy ,,Rodziny kieleckie. Olędzcy" odbędzie się 31 grudnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto