- Cieszymy się, że miasto podjęło tak mądrą decyzję. Szkoda tylko, że nie stało się to na wiosnę, zanim wszczęto wszystkie procedury związane z budową krematorium - mówi Tomasz Kucharski, przewodniczący rady osiedla Muchobór Wielki.
Spalarnia zwłok miała się mieścić przy ul. Avicenny, między nasypami kolejowymi. Zdaniem mieszkańców, lokalizacja zagrażałaby zdrowiu dzieci chodzących do pobliskiej szkoły. Na samych mieszkańców działałaby też przygnębiająco.
Właściciel firmy pogrzebowej Gloria, która chciała wybudować krematorium, odpierał te zarzuty. - Nowoczesne piece nie stwarzają zagrożenia, a budynek stałby na uboczu - podkreślał Damian Lech z Glorii.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?