Włamywacze okradli w Kielcach dwie „Żabki”
Po godzinie 2.20 w nocy z piątku na sobotę dwaj mężczyźni dostali się do „Żabki” przy ulicy Szkolnej w Kielcach. Byli w ciemnych strojach, mieli przesłonięte twarze. Sforsowali drzwi i błyskawicznie ruszyli po gotówkę i papierosy. Wypchali torbę łupem i kilkadziesiąt sekund później już ich nie było. Kilkanaście minut po godzinie 3 w ten sam sposób okradziona została „Żabka” przy ulicy Massalskiego. Tu także dziali dwaj mężczyźni w ciemnych strojach. Nagrania ze sklepowych monitoringów pojawiły się w sieci.
- Przed godziną 4 w nocy z piątku na sobotę dostaliśmy sygnał o włamaniu do sklepu w osiedlu Ślichowice. Krótko później wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do sklepu tej samej sieci, tym razem w osiedlu Jagiellońskim. Zabezpieczony został zapis z kamer monitoringu, trwają poszukiwania podejrzewanych
- mówiła w poniedziałkowy ranek młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Jedna z hipotez, jakie policjanci biorą pod uwagę zakłada, że za oba włamania mogą odpowiadać te same osoby. Przypomnijmy, zgodnie z naszym prawem za włamanie można trafić do więzienia nawet na 10 lat.
Sprawą zajmują się policjanci walczący z przestępczością przeciwko mieniu. Każdy kto ma informacje na temat nocnych włamań, lub rozpozna któregoś z mężczyzn widocznych na zdjęciach, proszony jest o kontakt z numerem 112.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?