Włamanie w Kielcach. Policjanci zatrzymali podejrzewanego
Redakcja
Nawet 10 lat więzienia może grozić 44-latkowi, którego zatrzymali kieleccy policjanci. W sobotę około godziny 9 właściciel działki przy ulicy Prostej odkrył, że ktoś włamał mu się do szopy i wykradł z niej spawarkę, butlę gazową, narzędzia oraz pusty 50-letrowy baniak na wino. - Zaalarmowani policjanci jeszcze tego samego dnia przed godziną 17 zatrzymali 44-latka podejrzewanego o włamanie. Mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie - informował Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej policji.