Akt oskarżenia w jego sprawie i trzech osób, które z nim współdziałały trafił go Sądu Rejonowego w Kielcach.
Quasi - windykacja - jak działania 38-latka określają śledczy miały trwać od 2008 roku do 2015 roku. Według ustaleń Prokuratury Rejonowej Kielce - Zachód, która badała sprawę - mężczyzna prowadząc swoją działalność windykacyjną groźbami, rozbójniczymi wymuszeniami bądź stalkingiem zmuszał osoby, których długi przejął, do spłaty zawyżonych kwot. W niektórych przypadkach groźbami wymuszał na dłużnikach, aby przekazywały mężczyźnie nie tylko pieniądze, ale udziały w nieruchomościach lub całe nieruchomości. - Mężczyzna działał głównie na terenie Kielc - tłumaczył prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Śledczy ustalili między innymi, że 38-latek dręczył dłużników nachodząc ich w miejscach pracy, w domu, nękał telefonami, sms'ami. Jednego z pokrzywdzonych zmusił nawet by zamieszał w piwnicy swego domu. - Pokrzywdzonych jest kilkanaście osób. Śledztwo było żmudne, gdyż ofiary były tak zastraszone, iż początkowo nie chciały zeznawać - mówił prokurator.
Od marca 38-latek jest w areszcie. Oprócz niego prokuratura zarzuty współdziałania w niektórych przestępstwach stawia trzem innym mężczyznom. 38-latkowi może grozić nawet 10 lat za kratami.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?