Późnym popołudniem na kieleckie akademiki Uniwersytetu imienia Jana Kochanowskiego, zaczęli schodzić się młodzi ludzie. Nieśli siatki zakupów, pełne przekąsek, koce i przede wszystkim grille. A dla tych, którzy zapomnieli swojego prowiantu, Uniwersytet Jana Kochanowskiego ufundował darmowe kiełbaski i chleb. Wkrótce wszędzie czuć było zapach podpiekanych kiełbasek, słychać było śmiech i głośną muzykę. Jedni świętowali w gronie przyjaciół początek kieleckich Juwenaliów, inni tak jak Ewa – zdanie prawa jazdy, lub zaliczenia porannego kolokwium.
- Choć studiuję w Kielcach, tegoroczne Juwenalia zacząłem w Krakowie w zeszły weekend. Na Wielkim Grillowaniu musiałem koniecznie być, bo bardzo lubię się bawić, a to doskonała okazja – mówił Robert Pietras, student kieleckiego uniwersytetu.
Oprócz stoiska z kiełbaskami, swoje miejsce mieli wygospodarowane także członkowie studenckiego Radia Fraszka, gdzie można było dostać pyszne babeczki.
- Byliśmy na Wielkim Grillowaniu, gdyż Juwenalia to największe święto studentów. Chcieliśmy być razem z przyjaciółmi, ale także dlatego, aby przypomnieć, że Radio Fraszka jest, działa i można nas słuchać – mówiła Natalia Piekacz z Radia Fraszka.
Studenci siedzieli nie tylko na przyniesionych kocach, ale także na leżakach, a nawet drewnianych paletach, przykrytych kocami. W dobrej zabawie, nie przeszkadzała im nawet niska temperatura i kropiący deszcz.
- Zacząłem Juwenalia kolokwium, które zaliczyłem na bardzo dobrą ocenę. A od popołudnia ze znajomymi siedzieliśmy sobie na grillu. Akademiki UJK to idealne miejsce na tego typu imprezę, super atmosfera i łatwy dostęp do sklepów – podsumował Michał.
Czytaj więcej: Juwenalia 2016 w Kielcach. Zobacz, co będzie się działo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?