Wielkanoc w cerkwi prawosławnej w Kielcach. Kościółek pełen Ukraińców
W niewielkim kościele dawno nie było tyle osób i nie wszyscy się zmieścili. Większość osób to uchodźcy z Ukrainy napadniętej przez Rosję i pierwszy raz spędzają święta u nas.
Jedna z uczestniczek mszy świętej Wiktoria powiedziała nam, że pochodzi z Winnicy. W Kielcach jest sama.
- Zawsze w sobotę jechaliśmy na cmentarze odwiedzić naszych zmarłych. Wieczorem szliśmy do cerkwi, gdzie przez całą noc odbywało się nabożeństwo. Poświęcone pokarmy spożywaliśmy w niedzielę rano na śniadanie wielkanocne – wspomina. - Pisanki przygotowujemy już w czwartek. W koszyku musi być babka czyli pascha. Każda gospodyni ma na nią swój przepis. Polewamy się też wodą tak jak Wy. Nasze i Wasze święta są prawie takie same, tylko my obchodzimy je tydzień później, to najważniejsza różnica.
Zobacz zdjęcia z uroczystości w cerkwi
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?