O zniszczeniach poinformował na swoi profilu FB wiceprezydent Kielc, Marcin Chłodnicki.
„Niestety, sobotniego wieczoru nie przetrwała wystawa fotografii dawnych Kielc zorganizowana przez Muzeum Historii Kielc.
Jeśli ktokolwiek miałby jakąś wiedzę jak to się stało to bardzo proszę o kontakt. Może Wasi znajomi coś zauważyli? Chciałbym porozmawiać z wandalem osobiście. Wytłumaczyć. Poprosić o naprawę i poprawę zachowania.
Ps. Naturalnie monitoring też zostanie przeanalizowany.”
Niestety kamera monitoringu skierowana na plac Artystów nie zarejestrowała wandali.
- W sobotę, o godzinie 8.20 dyżurny monitoringu zauważył zniszczenia na placu Artystów. Zaraz przejrzał materiały ale niestety kamera nie zarejestrowała wandali. Urządzenie zainstalowane w tym miejscu jest obrotowe i akurat w momencie, gdy wandali niszczyli zdjęcia kamera rejestrowała inny obraz – wyjaśnia Bogusław Kmieć z Straży Miejskiej w Kielcach.
- Sprawa zniszczenia mienia została przekazana policji, która będzie prowadziła dalsze dochodzenie i niewykluczone, że sprawcy zostali zarejestrowani przez inne kamery.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?