Wandale upodobali sobie jedną z największych inwestycji drogowych w Kielcach. Nie ma dnia bez zniszczeń. Dlaczego [ZDJĘCIA]

W piątek rano rozdzwoniły się telefony do administratora internetu w osiedlu Sieje, Dąbrowa i okolicznych ulicach, ponieważ od rana nie było połączenia . Ludzie byli zrozpaczeni, ponieważ wiele osób pracuje w domu a dzieci uczą się zdalnie. Właściciel firmy rozkładał ręce, ponieważ został uszkodzony kabel na budowie ulicy Witosa. Wszyscy byli przekonani, że sprawcą awarii był operat koparki.

- Nie było żadnego uszkodzenia sieci przez koparkę. W nocy z czwartku na piątek ktoś podpalił kanał z kablami teletechnicznymi i został uszkodzony światłowód – informuje Grzegorz Linek, kierownik budowy z firmy Strabag.- To był kolejny atak wandali. Dzień wcześniej ktoś podpalił materiały budowlane. A znaki drogowe są niszczone praktycznie każdej nocy. Z taką sytuacją nigdy się nie spotkałem. Na wielu budowach zdarzają się jakieś zniszczenia spowodowane przez wandali czy kradzieże, ale takiej skali jeszcze nie było. Na ulicy Zagnańskiej, gdzie prowadzimy prace w ramach tej samej inwestycji było takich zdarzeń więc tym bardziej dziwi, że tyle jest ich na sąsiedniej drodze.

Wszystkie akty wandalizmu zostały zgłoszone na policję, która prowadzi postępowania.

Przypomnijmy, że część mieszkańców osiedla Dąbrowa była przeciwna rozbudowie ulicy Witosa.