- Chłopak jechał autobusem zaledwie 5 minut – informuje Konrad Trela z Zarządu Transportu Miejskiego w Kiecach. - To było 30 czerwca. Wandal wsiadł do autobusu linii 46 na przystanku „Warszawska Sady” o godzinie 20.07 i wysiadł na IX Wieków Kielc o 20.12. Autobus był przegubowy, hybrydowy. Chłopak usiadł w rejonie przegubu na czteroosobowy siedzeniu. Wyciągnął pisak typu marker i porysował nim plastikowy element autobusu, a następnie tapicerkę siedzenia. Potem stanął koło drzwi w czasie gdy czekał na zatrzymanie się autobusu pomazał plakat informujący o obowiązku noszenia masek na twarzy oraz szybę przy drzwiach.
Pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego, którzy sprawdzają autobusy jeszcze tego samego dni zauważyli zniszczenia i zabezpieczyli zapis monitoringu. Kamery zarejestrowały całą drogę wandala od momentu wejścia do autobusu i wyjścia.
- Zapis jest bardzo dokładny, widać twarz chłopaka i całe zajście, krok po kroku. W autobusie byli też inni pasażerowie, ale wandal był na tyle dyskretny, że nie mogli widzieć, co robi – dodaje Konrad Trela.
Zarząd Transportu Miejskiego opublikował zdjęcie chłopaka na Facebooka i apeluje, by się zgłosił i dobrowolnie naprawił szkody.
„Szanowny młody człowieku! Nasze hybrydowe autobusy nie wymagają upiększania. Nie musisz ich dewastować zostawiając ślad po swojej podróży. Chcemy, aby jak najdłużej służyły wszystkim pasażerom.
Prosimy Cię o kontakt z ZTM do wtorku 14 lipca br. w celu wykorzystania szansy i usunięcie tego co zostawiłeś po sobie w autobusie linii 46. Później skierujemy sprawę do policji. Jednocześnie przypominamy, że każdy przypadek wandalizmu rejestrują kamery monitoringu.”
- Chcemy dać mu szansę, wytłumaczyć się, bo każdy ma prawo mieć gorszy dzień, ale za swe czyny trzeba odpowiedzieć i naprawić szkody. Wtedy uniknie kary. Oczekujemy, że chłopak albo sam usunie skutki wandalizmu albo pokryje koszty czyszczenia autobusu, które wykona profesjonalna firma. Na razie zostawiamy mu wybór. Jeśli chłopak się nie zgłosi, to skierujemy sprawę na policję. Publikujemy zdjęcie chłopaka, na których widać go z tyłu, ale mamy też nagraną jego twarz. Wizerunek przekażemy policji, nie będzie trudności z rozpoznaniem sprawcy, ponieważ jest charakterystyczny – dodaje.
Dodaje, że nie można zostawić tej sprawy bez echa, ponieważ pasażerowie chcą jeździć sprawnym i estetycznym autobusami.
- Nie możemy się godzić na wandalizm w autobusach i na przystankach autobusach, a niestety takich działań jest bardzo wiele. Notorycznie są niszczone rozkłady jazdy, zamalowywane, zrywane a nawet kradzione razem ze słupkami - mówi.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?