W połowie lipca pasażer jadącego ulicą Grunwaldzką w Kielcach miejskiego autobusu uderzył automat do sprzedaży biletów, czyniąc straty sięgające sześciu tysięcy złotych. O sprawie powiadomiono policjantów.
- Ustaliliśmy, że odpowiada za to 42-letni mieszkaniec Kielc. W czwartek został zatrzymany – wyjaśnia Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
42-latek przyznał się do uszkodzenia urządzenia i opowiedział, jak do tego doszło. Mówił, że tamtego dnia był nietrzeźwy. Wsiadł do autobusu, chciał kupić bilet. Wrzucił do automatu pięć złotych, ale – jak mówi – maszyna nie wydała mu biletu, ani nie oddała monety. Wtedy się zdenerwował i ją uderzył. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za co może grozić nawet do pięciu lat więzienia.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?
ZOBACZ TAKŻE: Sprzedaż mieszkań wyhamowała. Jednak ceny dalej rosną
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?