Do najtragiczniejszego chyba zdarzenia tego lata doszło w niedzielę 18 lipca, gdy nad Tatrami rozpętała się burza. Trzy osoby wtedy trafiły do szpitala na skutek porażenia piorunem.
- Wyprawa ratunkowa odbywała się w trudnych warunkach, w trakcie przechodzącej nad Tatrami burzy - podsumowuje Adam Marasek, ratownik TOPR. - W sumie siedem osób sukcesywnie było przewożonych do szpitala lub w bezpieczne miejsce.
W nocy w szpitalu zmarł ranny taternik. Jego żona przeżyła. Byli tydzień po ślubie.
Tylko jeden tragiczny wypadek spowodowany był złymi warunkami na szlaku. W minioną niedzielę w Żlebie Kulczyńskiego zginęła turystka. - Prawdopodobnie szlak tam był oblodzony - wyjaśnia Marasek. Pozostałe tragedie to nieszczęśliwe wypadki spowodowane najczęściej poślizgnięciami. Sporo ich zdarzyło się w rejonie Rysów.
- Trudno powiedzieć, dlaczego doszło do tych tragedii - mówią ratownicy. - Czasem jest to zmęczenie, przeliczenie się z własnymi siłami, a czasem zwykły pech. Jeden poślizgnie się i spadnie, ale nic mu się nie stanie, oprócz paru siniaków. Drugi ponosi śmierć na miejscu.
W tegorocznym sezonie letnim najwięcej chyba było kontuzji stawu skokowego.
- Kłaniają się tu oczywiście dobre buty. Nie mogę powiedzieć, by turyści chodzili w góry w szpilkach, ale adidasy i to nawet na trudnych odcinkach, zdarzają się bardzo często - twierdzi Marasek.
Niestety, ciągle jeszcze nasi turyści nie przywiązują do tego wagi, tak jak to obserwuje się u obcokrajowców wędrujących po Tatrach - że w góry trzeba brać buty o mocnej podeszwie.
Dużo tego lata było osłabnięć. Telefony typu "Idę już parę godzin i zupełnie opadłem z sił, nie jestem w stanie o własnych siłach zejść" - były w centrali TOPR na porządku dziennym. - Widać niektórzy turyści są niedożywieni, mają słaby charakter lub po prostu są wygodni - mówi Marasek.
Lato w liczbach
W ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy TOPR interweniował - jak podsumowuje ratownik Adam Marasek - 110 razy.
Ratownicy ratowali w lipcu i sierpniu 131 osób, które w czasie wędrówki po tatrzańskich szlakach uległy wypadkowi lub zachorowały.
Po poszkodowanych wyruszyły 53 wieloosobowe wyprawy ratowników, zorganizowano 57 akcji. Śmigłowiec TOPR przetransportował 78 osób.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?