W weekend wielkie otwarcie restauracji Szmaragdowy Bristol w Kielcach [WIDEO]

Restauracja Bristol powstała w 1900 roku przy ulicy Sienkiewicza, w miejscu, gdzie obecnie wciąż znajduje się hotel o tej samej nazwie. Restauracja była miejscem spotkań najbardziej wpływowych mieszkańców regionu i gości w latach przedwojennych i międzywojennych. Tu jadał między innymi marszałek Józef Piłsudski oraz pisarz Henryk Sienkiewicz.

Szmaragdowy Bristol, który powstaje w tym samym miejscu, ma nawiązywać do lat świetności lokalu. Jego uroczyste otwarcie na zaproszenia odbędzie się już w niedzielę, 30 kwietnia, a następnego dnia - 1 maja będzie ogólnodostępny dla kielczan.
- Szczypta smaku, kultury i historii, ale w bardzo przystępnym, „nieksiążkowym” wydaniu - chcemy połączyć wszystkie te elementy w funkcjonowaniu Szmaragdowego Bristolu. W ostatnich dniach urządziliśmy degustację dań przy dźwiękach forepianu, który na stałe zagościł już w restauracji. Odczucia są niesamowite. Myślę, że kielczanie z prawdziwą przyjemnością pozwolą nam dać się przenieść do lat międzywojennych, a przy tym rozsmakują się w doskonałej staropolskiej kuchni - mówi Michał Zubek, wiceprezes fundacji Szmaragdowy Bristol, dzierżawiącej lokal.

W planach jest już wiele inicjatyw kulturalnych i pomysłów na zorganizowanie życia w lokalu. - Zaprosimy kielczan na wieczory taneczne, także w klimacie dawnych epok. Będziemy organizować koncerty szopenowskie, współpracować z kieleckimi instytucjami kultury. Goście będą mogli odpocząć u nas w rodzinnym gronie - zagrać w partyjkę szachów, zaczytać się w lekturze z naszego księgozbioru, spędzić czas z dziećmi, dla których szykujemy specjalny kącik- mówi Kamila Drezno, dyrektor do spraw artystycznych fundacji. Mocnym, ale i odważnym postanowieniem jest też ożywienie ulicy Sienkiewicza. - Chcemy wyciągnąć kielczan z galerii i zachęcić do powrotu do centrum miasta. W tym celu od razu zaproponujemy dojazd do restauracji dorożką, która będzie krążyć wzdłuż ulicy Sienkiewicza - mówi Michał Zubek.