Urzędnicy w Kielcach dostaną podwyżki
Większość urzędników nie miała podwyżki od 2017 roku, związki zawodowe wystosowały nawet petycję do prezydenta Kielc w tej sprawie. Pojawiły się nawet głosy o strajku, jeśli nie dojdzie do podwyżek. Za urzędnikami ujęli się nawet radni, którzy od kilku miesięcy mówili na sesjach o trudnej sytuacji urzędników zarabiających często najniższą krajową. Pojawiły się też doniesienia, że niektórzy pracownicy ratusza dostali w tym czasie dwie albo nawet trzy podwyżki.
W czwartek, 16 grudnia na sesji budżetowej sekretarz miasta Szczepan Skorupski zapowiedział, że w 2022 roku część urzędników dostanie podwyżkę, ale nie wszyscy.
- Przyjęliśmy, że podwyżki otrzymają osoby, które zarabiaj mniej niż 4 tysiące złotych brutto i nie miały regulacji pensji w ostatnich latach. Będę one rzędu 100-150 złotych brutto, na tyle nas stać. Każdy przypadek będzie rozpatrywany osobno, ponieważ były sytuacje, że ktoś w ostatnim czasie dostał 40 złotych podwyżki i być może takie osoby w przyszłym roku też ją otrzymają
- powiedział Szczepan Skorupski, sekretarz miasta.
Dla niektórych w Urzędzie Miasta w Kielcach były podwyżki
Dodaje, że od 2017 w Urzędzie Miasta nie było podwyżek systemowych, ale część osób je dostawała i mogło się zdarzyć, że więcej niż raz. - Podnosiliśmy wynagrodzenie do minimalnego, bo taki mamy obowiązek. Podwyżka mogła też wynikać z awansu na przykład z inspektora na głównego specjalistę - informuje. - Były też takie sytuacje, że pracownik odchodził na przykład na emeryturę i dyrektor wydziału nie zgłaszał zapotrzebowania na nową osobą, a jego obowiązki rozłożył ma pozostałych urzędników. Jego pensję także podzielił między osoby, które dostały dodatkowe obowiązki.
Podwyżkę otrzyma około 260 osób.
Podwyżki nie dla wszystkich w kieleckim urzędzie
Na wyższe pobory nie mogą liczyć dyrektorzy wydziałów i kierownicy referatów. Średnia pensja dyrektora wydziału lub kierownika biura wynosi 5 450 złotych brutto, natomiast z dodatkami 8 200 złotych brutto. Zaś kierownik referatu otrzymuje pensję 4320 złotych brutto, a z dodatkami wynosi ona 6 280 złotych brutto.
Wyższych pensji nie mogą się też spodziewać najbliżsi współpracownicy prezydenta Kielc.
Mimo zmiany przepisów o minimalnej pensji dla prezydentów miast, Bogdana Wenta na razie nie otrzymał podwyżki i jego pensja od 2018 rok wynosi 10 890 złotych brutto. Podnieść ją może tylko Rada Miasta.
Sekretarz miasta poinformował, że nie są planowane podwyżki dla wiceprezydentów i innych najbliższych współpracowników Bogdana Wenty.
Ile zarabiają najbliżsi ludzie prezydenta Kielc?
- Pierwszy wiceprezydent Bożena Szczypiór - 10 150 złotych brutto
- Drugi wiceprezydent Agata Wojda – 9 800 złotych brutto
- Trzeci wiceprezydent Marcin Chłodnicki- 9700 złotych brutto
- Sekretarz miasta Szczepan Skorupski – 9 920 złotych brutto
- Skarbnik miasta Beata Pawłowska - 9 500 złotych brutto
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?