Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Świętokrzyskiem będzie załamanie pogody! Idzie wielkie ochłodzenie, opady deszczu i... śniegu [PROGNOZA POGODY, 11 MAJA - 17 MAJA]

Stanisław Wróbel
Stanisław Wróbel
pixabay
W niedzielę 10 maja było słonecznie i ciepło. W poniedziałek 11 maja też powinno być ciepło ale już wieczorem synoptycy zapowiadają drastyczne załamanie pogody. We wtorek ma być już bardzo zimno, będzie też padał deszcz. W wielu regionach ze względu na zderzenie dwóch skrajnych mas powietrza pojawią się też opady deszczu, miejscami być może również śnieg i grad. Pojawi się nawet mróz!

W poniedziałek Polska znajdzie się w zasięgu niżów z ośrodkami nad Zatoką Fińską i Czechami. Z północnego wschodu na południowy wschód kraju przebiegać będzie strefa chłodnego frontu atmosferycznego oddzielająca ciepłe i wilgotne powietrze pochodzenia zwrotnikowego od chłodniejszego, napływającego z północy, powietrza pochodzenia arktycznego.

W Świętokrzyskiem i na południowym wschodzie Polski w poniedziałek do końca dnia będzie słonecznie i bardzo ciepło. Na pozostałym obszarze zachmurzenie początkowo małe i umiarkowane, od północnego zachodu będzie wzrastać. Popołudniu prognozowane są opady deszczu, miejscami burze. Możliwy także grad.

W poniedziałek temperatura na północnym zachodzie Polski - 10 stopni, a na południowym wschodzie nawet 28! W Świętokrzyskiem w poniedziałek ma być 27 stopni.

Załamanie pogody w Świętokrzyskiem przyjdzie już w poniedziałek wieczorem.

W nocy z poniedziałku na wtorek możliwy będzie spadek temperatury nawet do minus 1, lokalnie wystąpią przymrozki. Strefa frontu powoli będzie się przemieszczać przez Polskę.

Poza intensywnymi opadami deszczu przyniesie także opady deszczu ze śniegiem, a nawet mokrego śniegu. Może on utrzymać się przez kilka godzin, dlatego szczególnie w obszarach podgórskich krajobrazy mogą przez krótki czas zmienić się na zimowe.

We wtorek w Świętokrzyskiem w ciągu dnia maksymalnie 10 stopni, w nocy z wtorku na środę minus 1 i przymrozki.

W środę i czwartek w dzień do 13 stopni, w nocy minus 1.

Uwaga! W poniedziałek, wtorek i środę w Świętokrzyskiem ma padać, być może nawet śnieg.

Dopiero w piątek 15 maja w dzień 15 a w nocy z piątku na sobotę 2 na plusie.

W sobotę i niedzielę w dzień po 16 stopni, w nocy 4 stopnie

Przed załamaniem pogody ostrzega profil Łowcy Burz na Facebooku.

"Intensywne opady deszczu, a w nocy z poniedziałku na wtorek miejscami deszczu ze śniegiem i śniegu, silny wiatr z porywami dochodzącymi do 70-80 km/h, znaczny kontrast termiczny na chłodnym froncie atmosferycznym dochodzący do 15-20°C pomiędzy wschodnią a zachodnią częścią Polski, a miejscami również burze z intensywnymi opadami deszczu przed nadciągającym frontem chłodnym - takie wydarzenia w pogodzie spodziewane są nad Polską w okresie od poniedziałkowego przedpołudnia do wtorkowego wczesnego popołudnia.

Przyczyną takiego stanu rzeczy jest nieczęste zderzenie dwóch skrajnych mas powietrza - zwrotnikowej napływającej z południowej części kontynentu i masy powietrza arktycznego o cechach morskich, spływającej z północno-wschodniej części Europy. Kontrast termiczny jaki powstanie pomiędzy tymi masami powietrza będzie bardziej charakterystyczny dla klimatu kontynentalnego niż umiarkowanego przejściowego do którego przypisuje się Polskę. Wbrew pozorom zjawiska które pojawią się na styku tych mas powietrza nie będą skrajnie gwałtowne, a skutki które spowodują nie powinny być rozległe i dotkliwe. Na pewno jednak każdy z nas odczuje nadchodzącą zmianę pogody.

Chłodny, pofalowany front atmosferyczny z napływającą arktyczną masą powietrza (nawet -6°C - -8°C na wysokości ok. 1,5 km n.p.m we wtorek rano) wkroczy do północno-zachodniej części kraju w poniedziałek około południa. Front ten sukcesywnie będzie przemieszczać się na wschód i południowy-wschód kraju i powinien opuścić nasz kraj we wtorek wczesnym popołudniem.

W poniedziałek po południu i wieczorem, a także w nocy z poniedziałku na wtorek możliwy będzie rozwój burz, aczkolwiek ich zasięg pozostaje niewiadomą. Najprawdopodobniej lokalne burze utworzą się w pasie od szeroko pojętego Śląska, przez Ziemię Łódzką, Mazowsze po Podlasie, gdzie najprawdopodobniej przejdzie dolny ośrodek niskiego ciśnienia powstały na zafalowaniu na przechodzącym chłodnym froncie atmosferycznym. Wielkoskalowe wymuszanie ruchów wznoszących mas powietrza powinno przyczynić się do rozwoju komórek konwekcyjnych (w tym burz), łączących się w większe wielokomórkowe struktury, zwłaszcza w rejonie powstałej na froncie linii zbieżności wiatru. W środkowej i północno-wschodniej części kraju, niewykluczony jest również rozwój pojedynczych superkomórek burzowych. Głównym zagrożeniem w trakcie przechodzenia burz, biorąc pod uwagę ich równoległy do linii frontu kierunek przemieszczania, będą intensywne opady deszczu. Więcej informacji na temat burz pojawi się w naszej prognozie konwekcyjnej". - to fragment prognozy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Świętokrzyskiem będzie załamanie pogody! Idzie wielkie ochłodzenie, opady deszczu i... śniegu [PROGNOZA POGODY, 11 MAJA - 17 MAJA] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto