Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W punkcie pomocowym dla Ukraińców w Kielcach potrzebne są tony żywności. Czego brakuje?

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Wideo
od 16 lat
W punkcie pomocowym dla uchodźców z Ukrainy przy ulicy Paderewskiego 49/51 w Kielcach każdego dnia potrzebne są tony żywności. Po dary przychodzą setki Ukraińców, a coraz częściej półki świecą pustkami.

Brakuje przede wszystkim kaszy gryczanej, która jest bardzo popularna wśród Ukraińców i pytają o nią najczęściej, ale także innych produktów żywnościowych.

- Potrzebujemy wszystkich rodzajów kasz, płatków śniadaniowych, mleka, oleju, cukru, ryżu, makaronu, konserw rybnych i mięsnych, wędliny, serów i innego nabiału – informuje Marta Sawicka z punktu pomocowego przy ulicy Paderewskiego w Kielcach. - Żywność rozchodzi się bardzo szybko.

Potrzebne są także kosmetyki i produkty sanitarne. - Panie pytają o szampony, żele do kąpieli, płyny do naczyń, proszek do prania, gąbki do naczyń oraz pampersy rozmiar 6. Potrzebne są także maszynki i żele do golenia - dodaje.

Ukraińskie rodziny często same przygotowują sobie posiłki więc poszukują także sprzętu kuchennego. - Najczęściej pytają o chochelki, łopatki, patelnie, garnki i inny drobny sprzęt – dodaje.

Punkt jest czynny od poniedziałku do soboty w godzinach 10-18 z przerwą między 14-15.

Natomiast dary można przywozić w godzinach od 8.30 do 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto