Pracownik marketu na kieleckiej Bukówce w czwartkowy wieczór zaalarmował policjantów, że grupa mężczyzn wyjechała za sklepu wózkiem pełnym towaru, za który nie zapłaciła.
Kiedy personel sklepu interweniował, mężczyźni zostawili łupy warte prawie 530 złotych i odjechali samochodem. Policjanci z komisariatu przy ulicy Śniadeckich ustalili numery rejestracyjne auta, a w piątek w centrum miasta zatrzymali 25-, 44- i 47-latka podejrzanych o kradzież.