W Kielcach w sobotę otworzono sklep z ręcznie robionymi słodkościami. Trudno się im oprzeć (ZDJĘCIA)

Miłośnicy czekolady i innych słodkości nie wyjdą z tego sklepu z pustymi rękami. Półki są pełne kolorowych, smakowitych wyrobów.

W stałej ofercie sklepu znalazły się praliny w wyszukanych smakach, można je kupić na sztuki lub w bombonierce, czekolady i batony, monoporcje, torty i makaroniki.

A wszystko wytwarzane ręcznie z naturalnych składników i najlepszej belgijskiej czekolady. bez sztucznych barwników, spulchniaczy czy aromatów – zapewnia właścicielka Pracowni Czekolady „BonBons”, Katarzyna Strzygowska.

Słodkie dzieła, które wychodzą spod ręki właścicielki Pracowni Czekolady zachwycają smakiem i wyglądem. Praliny wyglądające jak biżuteria to połączenie mlecznej, gorzkiej lub białej belgijskiej czekolady oraz unikatowego nadzienia.

Ciekawą propozycją są monoporcje, czyli kombinacja przepysznego musu czekoladowego z chrupiącą praliną, żelką owocową, dodatkiem świeżych owoców na ciastku migdałowym, brownie czy też biszkopcie z polewą lustrzaną.

Zachwycają również torty na bazie musu czekoladowego połączonego z owocową, orzechową warstwą na biszkopcie, bezie, ciastku migdałowym lub chrupiącej pralinie. Wykończone błyszcząca polewą lustrzaną oraz ręcznie robioną czekoladową dekoracją. Właścicielka lubi podkreślać ich smak sezonowymi owocami.

Katarzyna Strzygowska zapewnia, że lubi eksperymentować i proponować wyszukane, oryginalne smaki, które mogą niektórych zaskoczyć jak na przykład połączenie maliny z pieprzem i z anyżem. Ale są też słodkości o klasycznych czy tropikalnych smakach.