Kielczanie pamiętali o 81. rocznicy niemieckiej zbrodni na 45 żydowskich dzieciach
Obchody upamiętniające tragedię odbyły się przy grobie ofiar z udziałem młodzieży, przedstawicieli kieleckich instytucji oraz władz miasta.
Ta rocznica należy do tych najbardziej smutnych, tragicznych i najtrudniejszych do zrozumienia. Ktoś podjął decyzję o zamordowaniu tych, którzy są najsłabsi, którzy w żaden sposób nie mogli się bronić. Ale też, którzy w żaden sposób nie byli zagrożeniem
- mówił Bartłomiej Zapała, wiceprezydent Kielc.
Andrzej Białek ze Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego w Kielcach podkreślił, że była to okrutna zbrodnia popełniona na niewinnych osobach.
Te dzieci nie miały dzieciństwa, odebrano im je w sposób brutalny. Te zabawki mają ważne, symboliczne znaczenie
- mówił.
Uroczystościom towarzyszyło zapalenie zniczy, złożenie przez młodzież symbolicznych zabawek oraz umieszczenie karteczek z nazwiskami ofiar.
23 maja 1943 roku zamordowano w Kielcach 45 dzieci. Były to osoby, które przeżyły przygotowaną i zrealizowaną przez Niemców eksterminację niemal całej społeczności żydowskiej miasta. Najmłodsza z ofiar miała 15 miesięcy, najstarsza 13 lat.
Źródło: Urząd Miasta Kielce, Stowarzyszenie imienia Jana Karskiego w Kielcach
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?