W Kielcach pożegnano Waldemara Lisa, znanego lekarza weterynarii i samorządowca [ZDJĘCIA]

Waldku, łączy nas czas wspólnego dzieciństwa, wspólne zabawy z karbidem, doły Siekluckiego, wspólne wyprawy z dziećmi, które dorosły nie wiadomo kiedy. Wszystko to pamiętamy i będziemy pamiętać. Zostaniesz w naszych sercach poprzez wspólnie spędzone chwile - mówił podczas uroczystości pogrzebowej jeden z przyjaciół.

Waldku, łączy nas czas wspólnego dzieciństwa, wspólne zabawy z karbidem, doły Siekluckiego, wspólne wyprawy z dziećmi, które dorosły nie wiadomo kiedy. Wszystko to pamiętamy i będziemy pamiętać. Zostaniejsz w naszych sercach poprzez wspólnie spędzone chwile - mówił podczas uroczystości pogrzebowej jeden z przyjaciół.

Waldemar Lis był cenionym lekarzem weterynarii, Wojewódzkim Inspektorem Weterynaryjnym do spraw zdrowia zwierząt w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynaryjnym w Kielcach. Był jednym ze współtwórców Świętokrzyskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, członkiem Rady Okręgowej Izby wszystkich sześciu kadencji lat 1991-2017, trzykrotnym wiceprezesem Rady Okręgowej.

Zmarł 3 kwietnia. Miał zaledwie 65 lat.

Przez wiele lat był związany z gminą Masłów jako samorządowiec i lekarz weterynarii. - Miał znaczący wpływ na budowanie fundamentu samorządu naszej gminy - wspomina wójt gminy Masłów Tomasz Lato. - Zawsze otwarty, do końca swych dni utrzymywał kontakt z mieszkańcami gminy. Pozostanie w naszej pamięci jako człowiek życzliwy, serdeczny, pogodny i pomocy.

Serdecznie o zmarłym wypowiadają się jego współpracownicy z kadencji 1990 - 1994: wójt Stanisław Stachura i Czesław Słabiak, przewodniczący Rady Gminy Masłów. - Współtworzył samorząd gminy Masłów pełniąc funkcję zastępcy wójta w pierwszej kadencji. Inicjował i realizował wiele inwestycji gminnych. Serdeczny i otwarty, łączył różne środowiska. Jednoczył ludzi przed pierwszymi wolnymi wyborami samorządowymi, zachęcał i dopingował do odważnych decyzji - wspominają.