– Pomnik ma podkreślić rolę kobiet, dzięki którym przeżycie Sybiraków na nieludzkiej ziemi nie byłoby możliwe. To nasz dowód wdzięczności dla nich wszystkich. Jednocześnie chcieliśmy, by monument stanowił przykład dla przyszłych pokoleń Polek – jaka może być, ile jest w stanie wytrzymać, jednocześnie wychować dzieci, utrzymać rodzinę i przekazać bogate tradycje historyczne. W Kielcach dotychczas nie było takiego pomnika – powiedział Maciej Lis, wiceprezes Związku Sybiraków w Kielcach oraz przewodniczący Świętokrzyskiego Porozumienia Kombatantów i Osób Represjonowanych okresu II wojny światowej.
Autorem projektu oraz wykonawcą monumentu Matki Polki Sybiraczki jest Sławomir Micek. Wybrano już lokalizację pomnika. Ma on stanąć na Kadzielni w pobliżu głazu upamiętniającego zbrodnię katyńską. – Od dłuższego czasu trwały negocjacje, gdzie ma on powstać. Dostaliśmy już zgodę od prezydenta Bogdana Wenty na wybudowanie obelisku na wzgórzu Kadzielnia – powiedział Stanisław Wierzbicki, prezes Związku Sybiraków w Kielcach.
Nie wiadomo jednak, kiedy pomnik stanie w wybranym miejscu. Przeszkodą okazują się być przede wszystkim pieniądze. Wstępny koszt monumentu to około 100 tysięcy złotych. – Jesteśmy na początku drogi w gromadzeniu funduszy. To przerasta nasze możliwości. Mamy już jednak wstępne zapewnienia od osób prywatnych, także kieleckich firm, że udzielą finansowego wsparcia naszemu projektowi. W tym zakresie liczymy również na pomoc kielczan. Planujemy również przeprowadzić specjalną zbiórkę. Złożyliśmy jednocześnie wniosek o dotację na realizację naszego projektu – dodał prezes Wierzbicki.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?