Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kielcach policjanci ścigali BMW! Kierowca urządził sobie rajd przez miasto, zderzył się z innym autem

Michał Nosal
Michał Nosal
Kieleckie Patrole/Facebook
Z jednego końca Kielc na drugi uciekał przed policjantami kierowca BMW, który w poniedziałek nie zatrzymał się do kontroli na KSM-ie. Pościg zakończył się dopiero na Podkarczówce. Po drodze BMW zderzyło się z trzema autami. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Rajd przez miasto. W Kielcach policjanci ścigali BMW! Doszło do zderzenia

Po godzinie 13.30 w poniedziałek patrol z IV Komisariatu Policji w Kielcach chciał skontrolować na ulicy Bohaterów Warszawy srebrne BMW.

- Kierowca zignorował znaki dawane przez policjantów i zaczął uciekać – opowiadała młodszy aspirant Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Internauci odtwarzając na gorąco trasę pościgu wspinali, że BMW ścigane przez jeden radiowóz pędziło ulicami Szymanowskiego i Zagórską. Gdy dotarło na Husarską jechały już za nim podobno trzy policyjne załogi.

- Na ulicy Szczepaniaka uciekające auto miało kolizję z hyundaiem. Na Pakoszu zderzyło się z oplem mokka, zaś na ulicy Fosforytowej na Podkarczówce z volkswagenem passatem – wyliczała młodszy aspirant Małgorzata Pędzik.

Niewykluczone, że uszkodzonych zostało więcej aut. Kielczanie wspominali w sieci o przerysowanych samochodach i zniszczonej skrzynce elektrycznej w okolicach skateparku.

Po stłuczce na Fosforytowej kierowca zostawił rozbite BMW i próbował uciekać pieszo. Został zatrzymany.

- To 41-letni mieszkaniec naszego miasta. Badanie wykazało, że miał blisko promil alkoholu w organizmie. Za jazdę po pijanemu grożą grzywna, zakaz kierowania i nawet dwa lata więzienia. Za niezatrzymanie się do kontroli prawo przewiduje karę nawet pięciu lat więzienia – przypominała Małgorzata Pędzik z kieleckiej policji.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto