- W imieniu środowisk kobiecych, jak i wspierających nas mężczyzn, zdecydowaliśmy się na wystosowanie petycji do naszych radnych, ponieważ chcemy, żeby jedna z naszych powstających ulic nosiła nazwę "Praw Kobiet". Będziemy zbierać pod petycją podpisy i złożymy je do przewodniczącego Rady Miasta jak tylko uzbieramy ich wystarczającą, według nas ilość - ogłosiła Małgorzata Marenin.
Powody podjęcia takich działań wyjaśniała Alicja Lisiak z Nowej Lewicy dodając, że nazwę "Praw Kobiet" może też nosić skwer lub rondo, nie tylko ulica. - Polskie kobiety od wieków walczą o to, żeby ich prawa były respektowane, a w obecnej sytuacji, w jakiej jest nasze państwo te prawa są ciągle deprecjonowane, rola kobiety społeczna, gospodarcza i polityczna jest deprecjonowana - zaznaczała Alicja Lisiak.
W petycji, która ma trafić do Rady Miasta przeczytać można między innymi, że prawa kobiet są czymś niezwykle ważnym, choć często ignorowanym we współczesnym świecie. - Nadal w statystykach widnieje podział ze względu na płeć, wyraźnie zaznacza się niesłabnąca tendencja rządzących do wyznaczania kresu tych praw, a nawet podejmowane są wciąż na nowo próby decydowania w imieniu Polek o ich zdrowiu i życiu - piszą autorzy pisma.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?