Mówiła, że córka kielczanki potrąciła pieszą na pasach. Potem w słuchawce odezwała się rzekoma córka. Twierdziła, że potrzebuje pieniędzy, by polubownie załatwić sprawę i uniknąć odpowiedzialności za powodowanie wypadku. Zapowiadała, że po gotówkę zgłosi się policjant. Krótko później do drzwi mieszkania 82-latki zapukał nieznajomy mężczyzna.
Kobieta przekazała mu blisko 40 tysięcy złotych oraz biżuterię.
- Po wszystkim kielczanka przyznała, że wiedziała o takich metodach oszustw, jednak zmanipulowana przez przestępców przypomniała sobie o nich dopiero po fakcie
– informowała sierżant sztabowy Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?