Miniony rok był dramatyczny jeśli chodzi o liczbę zgonów. Takiego wzrostu nie notowano we współczesnej historii. Od marca w każdym miesiącu umierało więcej osób niż w 2019 roku. Od września zaczął się galopujący wzrost. Najtragiczniejszy był listopad, kiedy zanotowano aż 511 zgonów, a rok wcześniej było ich 252.
Grudzień nie był już tak dramatyczny, odeszły w Kielcach 372 osoby, o 53 więcej niż rok wcześniej.
Przez cały 2020 rok umarło w Kielcach 3760 osób, a w 2019 roku wystawiono 3288 aktów zgonów, czyli o 472 mniej!
Te dane dotyczą wszystkich osób, które umarły w Kielcach w domach, na ulicy, w szpilach a więc nie zawsze byli mieszkańcami stolicy województwa.
Jeszcze dramatycznej wyglądają te dane odnośnie kielczan.
W 2020 roku umarło 2671 mieszkańców stolicy województwa, o 480 więcej niż w poprzednim roku.
Niestety nie ma optymistycznych danych dotyczących urodzin. W kieleckich szpitalach przyszło na świat 5610 maluchów, o 255 mniej niż w poprzednim roku.
Natomiast kielczanki (także mieszkające za granicą) urodziły w minionym roku 1544 dzieci, a rok wcześniej 1604.
Te niekorzystne dane sprawiają, że w stolicy województwa kolejny rok ubyło mieszkańców. Na 31 grudnia 2020 roku zarejestrowano 183 tysięcy 110 kielczan a na koniec 2019 roku było nas 185 tysięcy 161. W minionym roku ubyło 2 tysiące 51 osób. Natomiast w 2019 roku liczba kielczan spadła o 1688.
Liczba mieszkańców Kielc niestety systematycznie spada - na koniec 2018 było 186 833; na koniec 2017 - 188 495; na koniec 2016 - 189 989; na koniec 2009 - 204 835. Jak widać przez nico ponad 10 lat miasto straciło aż 21 725 osób !
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?