Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kielcach biegli na Everest w 40 rocznicę zimowego sukcesu Polaków (WIDEO, zdjęcia)

(KK)
Blisko 150 uczestników biegu Everest Kielecki powitał w lesie na Stadionie Janusz Kalinowski, wiceprezes organizacji Polskie Himalaje . Przypomniał o zbliżającej się rocznicy niezwykłego wyczynu Polaków na najwyższej górze Ziemi i rozpoczynającym się właśnie w Kielcach Festiwalu 40-lecia Pierwszego Zdobycia Everestu Zimą. Wybór naszego miasta na inaugurację jest formą ukłonu i podziękowania świętokrzyskim góralom- turystom, którzy od kilkunastu lat w połowie lutego gromadnie wchodzą na "lokalny Everest" czyli Łysicę, by w ten sposób uczcić wyczyn polskich himalaistów, którzy 17 lutego 1980 roku jako pierwsi zatknęli zimą biało-czerwoną flagę na najwyższym szczycie Ziemi.

Start i metę biegu Everest Kielecki udekorowano charakterystycznymi dla krajobrazu Himalajów tybetańskimi chorągiewkami modlitewnymi. Leśną trasę 8848 metrów - równą wysokości Everestu- najszybciej pokonał Damian Stachura z Bęczkowa, w czasie 28 minut i 34 sekundy. Wszyscy uczestnicy biegu otrzymali pamiątkowe dyplomy z autografami pogromców Everestu: Leszka Cichego i Krzysztofa Wielickiego, a zwycięzcy także miniatury Mount Everestu. Starterem biegu był kielecki alpinista Jacek Jopowicz, który na tę okazje ubrał "zabytkowy" strój wspinaczkowy : czerwoną, puchową kurtką - z podobnych korzystali uczestnicy pamiętnej wyprawy na Everest 40 lat temu. Sygnał do startu dał oryginalnym czekanem z wyprawy na ośmiotysięcznik Nanga Parbat.

W następną niedzielę, 16 lutego tradycyjne zimowe wejście na Łysicę organizują Klub Górski PTTK Kielce oraz Klub Turystów Pieszych PRZYGODA, na szczyt można też wejść indywidualnie.

Na zakończenie festiwalu 28 lutego w kieleckim kinie Fenomen, po projekcjach filmów o Evereście, będzie spotkanie z jego zimowym zdobywcą, Leszkiem Cichym.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto