O dwóch próbach metodą na wnuczka zostali powiadomieni w czwartek kieleccy policjanci i apelują do mieszkańców o ostrożność, bo nie wykluczone, że oszuści będą próbowali dalej.
Przestępcy dzwonią z informacją, że wnuczka lub córka rzekomo spowodowały wypadek i zostały zatrzymane przez policję. W jednym przypadku oszust powiedział, że potrzebne będą pieniądze - wyjaśnia Karol Macek, rzecznik prasowy kieleckiej policji.