Kieleccy policjanci alarmują: telefoniczni oszuści dali już o sobie znać w czwartek. Po godzinie 17 ktoś zadzwonił do mieszkanki Kielc.
Podał się za pracownika banku, opowiedział jej, jak to jej pieniądze są zagrożone. Udało mu się wyłudzić od kobiety 42 tysiące złotych.
Stróże prawa przestrzegają mieszkańców, by mieli się na baczności i nie wierzyli ludziom, którzy przez telefon próbują im wmówić jakieś potencjalne niebezpieczeństwa związane z pieniędzmi. W przypadku odebrania takiego telefonu najlepszym sposobem, by się ochronić przed utratą gotówki, jest natychmiastowe zakończenie rozmowy.
Wideo
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!