Krótko przed godziną 12 w piątek na alarmowy numer 112 zatelefonował przechodzień zaniepokojony tym, co zauważył na ulicy Radiowej w Kielcach
- W zaparkowanym zamkniętym mercedesie znajdowali się dziewczynka, dwaj chłopcy i dwa małe psy. Jak się potem okazało najmłodsze z dzieci miało zaledwie dwa latka, a najstarsze cztery - opowiadał aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Gdy przyjechali policjanci, przy aucie była już 24-latka zajmująca się dziećmi.
- Kobieta wyjaśniała, że zostawiła w jednym ze sklepów w galerii portfel i wróciła po niego. Zajęło jej to kilka minut. Na miejsce przyjechało pogotowie, pojawiła się także matka dzieci. Według opinii medyków dzieciom nic złego się nie stało. Oceniając iż 24-latka niewłaściwie sprawowała powierzoną jej opiekę, policjanci ukarali kobietę 150-złotowym mandatem - przekazywał Artur Majchrzak.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?
Co może policjant, a czego nie? | Czy dostałbyś się do policji? Test |
Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery | Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże? |
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?