Miejski Zarząd Dróg początkowo zakładał, że na tym odcinku ulicy Piekoszowskiej wybuduje tylko kanał deszczowy i połozy nowa nawierzchnię drogi. Jego brak powodował problem z odprowadzeniem wód deszczowych, który pogłębił się po rozbudowie ulicy Grunwaldzkiej. Woda, która spływa na ulicę Piekoszowską rozmywa pobocza i niszczy nawierzchnie ulicy.
Te prace miały potrwać do końca lipca, ale zanim się zaczęły było wiadomo, że w tym terminie ulica nie będzie gotowa. - Okazało się, że ratusz chce przy okazji naszego remontu wymienić wodociąg znajdujący się w ulicy, który jest bardzo awaryjny. To wydłużyło czas potrzebny na zakończenie inwestycji do 30 października – przyznaje rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
– Ale w trakcie prac interweniowali właściciele gruntów i złożyli wnioski o wybudowanie przyłączy nowego wodociągu do większej liczby działek, także do niezabudowanych. Zakres tych prac zwiększył się o około 10 procent. Wykonawca poprosił o wydłużenie umowy do 22 listopada i dostał zgodę. A niedawno wystąpił o przesunięcie terminu jeszcze o jeden dzień, do 23 listopada z powodu niespodziewanie wolnego poniedziałku, 12 listopada. Wszystko wskazuje, że ta data zostanie dotrzymana.
Po ułożeniu kanału deszczowego i wodociągu na ulicy zostanie położona nowa nawierzchnia oraz chodniki po obu stronach jezdni. Droga będzie też wyposażona w oświetlenie.
W tym roku wyremontowano już inny odcinek ulicy Piekoszowskiej, od Podklasztornej do Grunwaldzkiej. A po sąsiedzku trwają prace na ulicy Grunwaldzkiej, od Jagiellońskiej do Podklasztornej, gdzie jest wymieniana nawierzchnia. Te roboty zgodnie z umową potrwają do końca listopada.
– Wykonawca nie zgłaszał problemów, które mogłyby wpłynąć na niedotrzymanie tego terminu- dodaje rzecznik.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?