Ukraiński Dom powstał w Kielcach. To świetlica dla dzieci, ale i klub dla dorosłych
- Ukraiński Dom to mam nadzieję zalążek przyszłej samoorganizacji uchodźców ukraińskich, którzy trafili do Kielc i których, według oficjalnych statystyk, jest około 4 tysięcy, ale faktycznie jest ich znacznie więcej. Idea świetlicy dla dzieci, ale też klubu dla dorosłych jest taka, by Ukraińcy sami to prowadzili i realizowali własne pomysły. Nasza rola, czyli inicjatora tego pomysłu, sprowadza się do wsparcia organizacyjnego oraz finansowego – mówi Bogdan Białek, prezes Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego w Kielcach.
Źródłem finansowania jest Fundacja Sary i Herszla Kotlickich oraz ich syna Yaacova Kotlickiego. - Herszel Kotlicki to ocaleniec z pogromu kieleckiego. Yaacov ma w pamięci to, że jego rodzice w 1939 roku byli uciekinierami z Polski do Lwowa i przemierzając tę długą drogę często znajdowali schronienie na Ukrainie. Wojna zatem bardzo go poruszyła i sam zaproponował, że ten pomysł nam sfinansuje – opowiada Bogdan Białek.
Ukraiński Dom otwarty zostanie w czwartek, 24 marca, o godzinie 14. - Zapraszamy obywateli Ukrainy z dziećmi oraz bez, ale i Polaków, którzy są zaangażowani w pomoc tym ludziom. Dom będzie działał od poniedziałku do piątku od godziny 14. Z czasem, gdy zgłosi się więcej osób chętnych do prowadzenia tego miejsca, godziny będą bardziej elastyczne – dodaje prezes Stowarzyszenia imienia Jana Karskiego w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?