O godzinie trzeciej w nocy ktoś z mieszkańców bloku powiadomił służby miejskie o pożarze. Okazało się, że płonie mieszkanie na parterze czteropiętrowego bloku. Na miejsce przybyło kilka wozów Straży Pożarnej, Policja i Pogotowie Ratunkowe. Ogień był bardzo duży, wydobywał się przez okna i balkon. W akcji ratunkowej przeszkadzała krata zamontowana na balkonie, jednak na szczęście szybko ugaszono płomienie i opanowano sytuację. Ewakuowano 42 osoby z sąsiednich mieszkań. Ale najgorsze nastąpiło po wejściu ekip strażackich do jednego z ugaszonych pokoi. Leżała tam lokatorka - 84-letnia kobieta, mieszkająca samotnie. Niestety, nie żyła.
W sobotę część rodzin wróciło do swoich mieszkań, by sprzątać je ze zniszczeń. Ściany są osmolone, szyby czarne od dymu. Kilka mieszkań, w tym jedno bezpośrednio znajdujące się nad spalonymi pomieszczeniami, czeka dłuższy remont. Takie to nieszczęśliwe święta trafiły się lokatorom tego bloku.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?