Na torach w Kielcach zginął we wtorek 28-letni mieszkaniec miasta. Policjanci ustalają okoliczności jego śmierci. Około godziny 16 pracownicy kolei odnaleźli na torowisku w pobliżu ulicy Kolberga w Kielcach ciało mężczyzny.
- Obrażenia wskazywały, że 28-latek zginął pod kołami pociągu. Torami, na których został odnaleziony poruszając się składy towarowe. Docieramy do pociągów, które tego dnia przejeżdżały torowiskiem. Ustalamy, jak doszło do tragedii – mówił w środowy ranek podkomisarz Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.