Tarnów: mieszkańcy nie chcą bloków za oknem

Czytaj także:Tarnów: przez chore przepisy znowu nas podtopi

Miejscy projektanci już przystąpili do opracowywania planu w obrębie ulic Jana Pawła II, Ablewicza, Wolańskiej i Dąbrowskiej. Na tym terenie przeważa obecnie budownictwo jednorodzinne. Mieszkający przy ulicy Czarnowiejskiej o przymiarkach planistów dowiedzieli się przypadkiem od jednego z sąsiadów. - Z oznaczeń na kartce, którą otrzymał w urzędzie, wynikało, że obok nas powstawać będą mogły bloki - mówi Henryk Rębalski, właściciel jednego z domków.
Zamiary miasta zaskoczyły i zbulwersowały kilkadziesiąt osób. Magdalena Stano ma już dom na terenie objętym planowaniem, a pod koniec zeszłego roku kupowała drugą działkę budowlaną.

- Jeszcze wtedy w urzędzie usłyszałam, że na naszym osiedlu powstawać mają tylko domki jednorodzinne. Teraz okazuje się, że 20 metrów od mojego obecnego domu może stanąć blok - opowiada.
Ludzie obawiają się, że spokój, zniknie, jeśli po sąsiedzku wyrosną bloki. W ślad za tym położona dziś na uboczu ulica Czarnowiejska stanie się drogą dojazdową do nowego osiedla. - Nie o takim miejscu myśleliśmy budując swoje domy - martwi się Joanna Mielnik.

Czy zdanie mieszkańców cokolwiek zmieni w zamiarach urzędników? - Trwają konsultacje z mieszkańcami. Mogą zgłaszać swoje uwagi do projektów, do czego zachęcamy - odpowiada dyplomatycznie Dorota Kunc-Pławecka, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa. Dodaje, że już wcześniejsze dokumenty planistyczne zakładały dla spornego terenu charakter mieszkaniowo-usługowy, czyli także lokowanie tu budownictwa wielorodzinnego.

Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!