Tak kiedyś biło ZOMO - widowiskowa inscenizacja w Kielcach [WIDEO, zdjęcia]

Tomasz Trepka
Wyjątkowy pokaz sprawności „sił porządkowych”, które pacyfikowały demonstracje w okresie stanu wojennego czekał na uczniów szkół, którzy w czwartek, 13 grudnia odwiedzili Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach.

Całość składała się z dwóch prezentacji. – Pierwsza dotyczyła rozdania przepustek, poinformowania o wprowadzeniu stanu wojennego i konsekwencjach ewentualnego nieprzestrzegania zasad obowiązujących w Polsce po 13 grudnia 1981 roku. Po wyjściu z warsztatów edukacyjnych młodzież znajdowała się w centrum demonstracji „Solidarności”. Prezentujemy scenkę, w której jej członkowie są pacyfikowani. Kończy się ona symboliczną budową pomnika z żywych osób, gdzie ZOMO się poddaje, klęka, a sztandar Polski idzie w górę i „Solidarność” wykonuje znak zwycięstwa – powiedział Zbigniew Kowalski nauczyciel z I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach oraz członek Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Piechoty Legionów.

Organizatorzy stwierdzili jednocześnie, że ten wyjątkowy przekaz lepiej trafia do młodego pokolenia. – Robimy to, by uzupełnić wiedzę historyczną młodzieży. Część uczniów nie wystarczy podręcznik. Większość z nich nawet nie kojarzy stanu wojennego. Dzięki takiej prezentacji młodzież może „dotknąć” trudnych dziejów Polski – dodał Zbigniew Kowalski.

Tego dnia młodzież nie tylko mogła zobaczyć jak wyglądało pacyfikowanie demonstracji w stanie wojennym, ale również poznawała historię i trudną rzeczywistość po 13 grudnia 1981 roku. – Do Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej nie przyjmowano wszystkich. Była to grupa bardziej ideowa. Posługiwała się nawet innym językiem, bardziej propagandowym. To byli naprawdę zaprzysięgli przedstawiciele ówczesnego ustroju. Takie oddziały pojawiły się w każdym mieście. Hełmów wyprodukowano około 600 sztuk, co mówi o maksymalnej liczbie funkcjonariuszy ZOMO. Dysponowali oni ostrą amunicją w liczbie około tysiąca sztuk. Za swoją działalność osoby służące w tych jednostkach otrzymywały ekwiwalent, nawet w postaci talonów na malucha lub na mieszkanie – charakteryzował jedną z najbardziej znienawidzonych w Polsce jednostek sił represji Zbigniew Kowalski.

Nauczyciel historii z I Liceum Ogólnokształcącego imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach przypomniał również o wielu internowanych działaczach „Solidarności”. – Większość z nich znalazła się w areszcie śledczym na kieleckich Piaskach. Znaczna część studentów zaangażowana w działalność opozycyjną została wezwana do wojska. Rodziny nie wiedziały co się z nimi dzieje. Obawiano się najgorszego. Polski Czerwony Krzyż wystąpił nawet do Związku Harcerstwa Polskiego z prośbą o zorganizowanie tak zwanej harcerskiej pomocy zimowej. Polegała ona na noszeniu na Bukówkę paczek i kartek z imieniem i nazwiskiem. Odczytywano je publicznie, kiedy żołnierz wystąpił, harcerz odznaczał, że dany człowiek został wcielony do wojska – opisywał jedną z sytuacji ze stanu wojennego Zbigniew Kowalski.

Organizatorami prezentacji były Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej 4 Pułku Piechoty Legionów oraz Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

iPolitycznie - Fogiel: bon-moty Korwin-Mikkego nie naprawią ekonomii

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pamiętam do dziś
To tylko pokaz................
Ja jako 10-11 latek dostałem od takiego zomowskiego sk..........pałą tylko dlatego ,że znalazłem się tam gdzie nie trzeba ( ul 1 maja obecnie Piotrkowska). Ciekawe czy ten obecnie może 60letni cham to pamięta,przypomnę te jego słowa,,masz gnoju szczęście ,że cie matka jeszcze zobaczy...."
G
Git888
Nic się tak bardzo nie zmieniło kiedyś biło zomo teraz policja ! Np : Wrocław ! Od kiedy to się przesłuchuje osobę w ubikacji po ciemku skutego z akumulatorem na jaj jach ? A skutecznie bo do śmierci ! Wiec jaka jest różnica ?
N
Nowyk Knaapp
Co rok to samo, nudy!!!
Poza tym tamta solidarność, a ta dzisiejsza różni się wszystkim, o tym powinniście uczyć, żeby za parę lat albo pokoleń nie było powtórki z rozrywki
A
Anonim
Fantazja poniosła organizatorów, dajcie jeszcze w tle anielskie pieśni i Maryjęzawszedziewicę zza chmur. Rozumiem, że na inscenizację zdarzeń poprzedzających pałowanie, czyli palenie samochodów, dewastację mienia publicznego i napady na sklepy zabrakło funduszy? Milicja nie lała za stanie na proteście, tylko za to, że protest wymykał się spod kontroli - bardzo dobrym przykładem są dzisiaj wydarzenia we Francji, gdzie sytuacja jest toczka w toczkę taka sama, jak w PRL w latach 80.
A
Anonim
Zamiast hepeningu mogliście wczoraj i dzisiaj spałować rolników na a2,S8! Kto żył w tamtych czasach to wie, że życie nie jest takie proste!
F
Franek Golas
Pan Prezydent powinien zademonstrować jak to się Polaków pałowało
k
kapral
PROTEST!!!!!!
Stanowczo protestuję przed używaniem skrótu ZOMO w naszych Kielcach.
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie